Siedziałem w swojej jaskini i myślałem
gdzie umieścić Velociraptora bo raczej u mnie w grocie spać nie będzie.
Mógłbym zająć grotę która jest obok mojej ale musiałbym to skonsultować z
Aoime ale ona gdzieś zniknęła. Jednak musiałem ją znaleźć. Było lato
więc velociraptor czuł się świetnie. ja osobiście wolałem zimę. Jechałem
na zwierzaku jakieś dobre pół godziny po czym wreszcie znalazłem Ao jak
rozmawiała z jakąś dziewczyną.
- Cześć Aoime
- O witaj Mins..
- Słuchaj mam taką sprawę.
- Jaką?
- Mógłbym zająć grotę która jest na lewo od mojej?
- A poco ci ona?
- Nie mam gdzie trzymać Velociraptora
- No niech stracę możesz ją przejąć.
- Dzięki. Odwdzięczę ci się jakoś.-powiedziałem odjeżdżając
Jednak zamiast jechać w stronę jaskini ruszyłem w głąb lasu aby nazbierać traw i gałęzi aby zwierzak nie poobdzierał się w czasie snu.
-Po dobrych 2 godzinach miałem już dość dużą kupę gałęzi, liści i traw w grocie która miała posłużyć za stajnie dla Velociraptora. Przymocowałem drzwi przy wejściu po czym zacząłem rozrzucać po grocie gałęzie,liście i trawę. Po około 30 minutach cała grota była wyścielona.
- Cześć Aoime
- O witaj Mins..
- Słuchaj mam taką sprawę.
- Jaką?
- Mógłbym zająć grotę która jest na lewo od mojej?
- A poco ci ona?
- Nie mam gdzie trzymać Velociraptora
- No niech stracę możesz ją przejąć.
- Dzięki. Odwdzięczę ci się jakoś.-powiedziałem odjeżdżając
Jednak zamiast jechać w stronę jaskini ruszyłem w głąb lasu aby nazbierać traw i gałęzi aby zwierzak nie poobdzierał się w czasie snu.
-Po dobrych 2 godzinach miałem już dość dużą kupę gałęzi, liści i traw w grocie która miała posłużyć za stajnie dla Velociraptora. Przymocowałem drzwi przy wejściu po czym zacząłem rozrzucać po grocie gałęzie,liście i trawę. Po około 30 minutach cała grota była wyścielona.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz