Nie mogłam pozwolić aby to jajo przetrwało! Musiałam powstrzymać Aoime od chęci ocalenia tego stworzenia! Czy ona zdawała sobie sprawę ile to mogło sprowadzić kłopotów na Forever Young? W pewnym momencie gdy miałam zamiar zaatakować znów Aoime, poczułam że opadam z sił. Zakręciło mi się w głowie i upadłam. Gdy obudziłam się zobaczyłam że jestem w Jaskini Wody. Od razu pobiegłam do Watahy Ognia aby poprosić Sun o pożyczenie mi na chwileczkę Herysa. Dlatego że nie miałam swojego szpiega.
-Herysie czy pobiegniesz do Jaskini Mroku i wykradniesz jajo Gryfa?
-Tak, jest. - nawet nie zauważyłam kiedy pobiegł.
Ja na spokojnie wróciłam sobie do Watahy, po czym poszłam trochę popolować.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz