piątek, 29 marca 2013

(Wataha Mroku) Od Astry


Chodziłam po lesie, myślałam jak dobrze by było mieć kogoś, z kim można by było porozmawiać.
Nie rozmawiałam z nikim od wieków!
I... Ne wiem czy bym potrafiła.
Chciałabym wrócić do starych czasów, kiedy byłam jeszcze szczeniakiem, i życie wydawało sie łatwe, aby moja wataha nie została zamordowana.
Czasami mam już dosyć, nie chce mi się żyć.
Postanowiłam pójść nad jakieś jezioro.
Siedziałam, patrzyłam w gwiazdy, dlaczego to wszystko jest takie trudne?
Może pójdę do Aoime... Porozmawiam z nią...
Nie, niby o czym?
Po unicestwieniu naszej watahy, moja rodzina mnie porzuciła.
Nie miałam nikogo komu mogłam się zwierzyć ze swoich problemów.
Nikogo, z kim mogłabym się znowu śmiać...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz