sobota, 9 marca 2013
(Wataha Mroku) Od Minsa
Obudziłem się w jaskini watahy mroku czyli nie jestem już cieniem. A 
może był to tylko sen nie wiem. Od razu wstałem aby poszukać Aoime. Gdy 
ją zobaczyłem poszedłem się przywitać. Po chwili wyszła . JA rozmawiałem
 z innymi przez dobre 40 minut gdy wpadła Aoime i powiedziała, że wie 
gdzie jest Kiche. Wszyscy ruszyli w stronę portali. Ja zamykałem grupę 
razem z Scythe. Rozmawialiśmy przez całą drogę. Gdy dotarliśmy do 
portali wskoczyłem jaki jeden z pierwszych.  Ujrzeliśmy wysoką górę. 
Zaczęliśmy się wspinać po stromym zboczu. Gdy dotarliśmy Shadow   kazał 
zostać i czekać . Po 20 minutach wrócił z Kiche. Zaczęła się droga 
powrotna . Zatrzymaliśmy się na terenie Watahy Mroku. Wszyscy ruszyli w 
stronę jaskini Aoime ale alfy nie gdyż miały jakieś zebranie. Gdy alfy 
wróciły Aoime spytała kto chce ćwiczyć magię. Ja zgłosiłem się od razu. 
Ale spytałem się czy będą ćwiczenia wzmacniające siłę fizyczną. Aoime 
skinęła głową na znak ,że tak. Powiedziała też, że gdy słońce będzie w 
zenicie przyjdzie po nas i mamy być gotowi do drogi.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz