niedziela, 31 marca 2013

(Wataha Powietrza) Od Shagay'i

Jaka ja jestem szczęśliwa! Po raz pierwszy od kilkunastu miesięcy ktoś do mnie coś powiedział! Wreszcie zobaczyłam inne wilki!
-Potrzrebujesz czegoś jeszcze?-zapytała centuria
-Nie nie, wszystko mam
-Na pewno?
- Tak. Ale mam pytanie jak ona ma na imię?-zapytałam pokazując głową na tajemniczą wilczycę.
-To Davia...jest nietowarzyska. Ale tak jak ty to wyrocznia.
-Naprawdę?
-tak. Czasami się jej boję...
-Pójdę z nią pogadać..
-LEPIEJ NIE!
-No dobrze. Wiesz może gdzie jest Shadow?
-Nie. Nikt go nie widział..
-Muszę się jego czegoś zapytać.
-Czego?
-Kilka tam spraw dotyczących moich obowiązków
-A to spoko

Poszłam więc do mojej malusiej jaskini. No cóż. Lepiej rydz niż nic. Nie było tam w sumie aż tak źle. Miałam piękny widok na księżyc w pełni.
Następnego dnia znowu nie mogłam znaleźć Shadow'a. Dobrze jeszcze trochę poczekam. Lecz potem przypomniałam sobie o swoich mocach.
Sprawdzę. Zobaczę co on robi.....o nie nie ma go zbyt blisko nie mogę go wykryć...grrr...moje nędzne moce nigdy się nie przydają....




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz