czwartek, 21 lutego 2013

(Wataha Mroku) Od Aoime

Dopiero teraz dotarło do mnie, co się stało.
Moją watahę ktoś porwał. Najprawdopodobniej lupusy. Ohh.
Kiche przybyła chwilę później z Shadow'em.
- Aoime, co się stało? - zapytała Kiche. - Gdzie reszta?
- No właśnie nie wiem. - wydukałam.
- Jak to nie wiesz? - Kiche usiadła, wpatrując się we mnie ciekawskim wzrokiem.
Zaczęłam się wilczycy tłumaczyć i opisywać dzisiejszych dzień.
- ...A gdy tu wróciłam, ich po prostu nie było. Nie było nic. - podsumowałam.
Shadow albo był znudzony, albo nieobecny. Albo jedno i drugie. Widziałam jak patrzył na Kiche, wzrok pełen pożądania. Interesujące. Nigdy bym go o to nie podejrzewała.
W końcu ocknął się i rzucił:
- Trzeba zacząć działać.
- O tak. - odpowiedziałyśmy chórem z Kiche.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz