czwartek, 28 lutego 2013
(Wataha Mroku) Od Kariad
Więc jak się tu znalazłam? To dobre pytanie. Samotnie wędrowałam przez Les Udręki idąc w stronę Polany Nicości, przy której miała bieg rzeka, spełniająca rolę wodopoju. Gdy dochodziłam do rzeczki ujrzałam dwa obce mi wilki. Czym prędzej schowałam się przy najbliższym drzewie, aby samice mnie nie zobaczyły. Starałam się za bardzo nie wychylać zza gęstwiny drzew, ale zżerała mnie ciekawość i nachodziły mnie myśli, o czym wilczyce rozmawiają. Niestety trafiłam na koniec ich rozmowy, usłyszałam słowa jedenej z nich, ale bardzo mnie zaintrygowały. Wilczyca nazywała się Aoime i władała Iluzją... Nie spodziewałam się, że ktoś oprócz mnie ma jakieś magiczne moce. W pewnej chwili wzrok jednej z nich został skierowany ku mnie. Byłam pewna, że mnie zauważyła, więc wyszłam z zarośli.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz