Jestem z Niterrą kolejny dzień w watasze 
ognia, chyba zadomowiliśmy się tu na dobre. Wszyscy są bardzo mili ale 
mnie w nocy dręczą dziwne sny. Gdy tylko kładę się spać widzę małego 
wilczka, las dookoła i przeraźliwe głosy. Wilczek nawoływał ale nikt mu
 nie odpowiadał. Aż w pewnym momencie pod drzewem pojawił się ciemny 
wilk który nawiedza mnie w każdym śnie, ale po chwili ta ciemna postać 
znika. Mały wilczek zaczął uciekać i... Sen się urywa. Nie rozumiem 
tego, kto jest tym wilczkiem? Czy to ja? I co to za wilk? Nie wiem, ale 
spróbuję się tego dowiedzieć...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz