niedziela, 17 lutego 2013

(Wataha Powietrza) od Shadow'a

-Co tak leżysz? -Zapytała Kiche, łapiąc mnie za ucho.
-Rozmyślam. -Uśmiechnąłem się w w moim oczach zatańczyły iskierki. Kiche dalej tarmosiła me ucho więc nie byłem jej dłużny i dla zabawy rzuciłem się na nią. Wilczyca która towarzyszyła Waderze Ziemi, rzuciła się także na mnie ze śmiechem. W pewnym momencie Kiche miała mnie pod sobą poczułem coś czego nigdy nie czułem, spojrzałem jej w oczy i zamieniłem się ... nie, nie w kruka tylko jastrzębia, wyfrunąłem spod wadery i w locie zamieniłem się w czarną pumę, samice były pod wrażeniem. Szedłem dumnym krokiem, aby ich zmylić i rzuciłem się na nie pod postacią pumy, a wylądowałem na nich w pierwotnej postaci. Tym razem ja byłem nad Kiche, spojrzałem jej w oczy ze śmiechem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz