niedziela, 7 kwietnia 2013

(Wataha Wody) od Perrie

Po spotkaniu z moją opiekunką Herą, cały czas zastanawiałam się jaka to może być zagadka. Może coś związanego z Wodą ? Może coś innego ? Niestety, nie wiem tego. Danielle skakała radośnie wśród mnie i cały czas chichotała. A ja ? Ja nie mogłam przestać myśleć o zagadce. Hera pojawiła się wtajemniczy sposób oraz zniknęła tak samo tajemniczo.
-Danielle, co ty na to abyśmy poszły do Matrixa i pobawiła byś się z nim? - zapytałam.
-Jasne! - powiedziała mała.
Wtem wpadł na mnie Matrix.
-Mat! Spadasz mi z nieba! - powiedziałam.
-Co? Jak? - spytał zdezorientowany.
-Pobawisz się z małą Danielle ?
-Pewnie, nigdy nie odmówię.
-Maaatrix, chciałabym iść nad Rzekę Snów.
-No to ruszajmy.
-Uważajcie na siebie! - powiedziałam i odleciałam.
Gdy leciałam, po plecach przeszedł mnie nie przyjemny, zimny dreszczyk. Co to mogło być?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz