środa, 23 października 2013

(Wataha Wody.) Od Rose.

Czułam że to ten dzień, dzień w którym powiem Alfie o uczuciach którymi go darzę. Z jednej strony to dobrze a z drugiej źle. Dobrze bo w końcu powiem mu co do niego czuję, a źle dlatego że nie jest tak łatwo stanąć przed alfą i wypowiedzieć bez żadnego uprzedzenia te dwa słowa które ciążą mi na sercu, czyli ,,kocham cię". Bałam się, że źle to zrozumie i wyśmieje mnie. Bałam się też, że inni się o tym dowiedzą i uznają mnie za kompletną idiotkę. Jednak jedną z moich cech było to, że byłam odważna, ale mimo to strasznie się bałam. W końcu zdobyłam się na odwagę i poszłam w stronę jego jaskini. Na szczęścię nikogo nie było. Podeszłam do niego i zamieniłam się w człowieka. Zamknęłam oczy, zacisnęłam pieści i spuściłam głowę w dół.
-Alastair... Ja... Muszę ci coś powiedzieć... - powiedziałam z lekkim lękiem w głosie.
-Co musisz mi powiedzieć? - zapytał i zamienił się w człowieka.
-Ja... Ja... Z-z-zakochałam się w tobie... - powiedziałam i usiadłam.
Zakryłam oczy rękami by nie było widać moich łez bo zbierało mi się na płacz. Alfa podszedł do mnie i położył swoją rękę na moim ramieniu. Bałam się jego reakcji na moje słowa.

< Alastair liczę na cb >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz