"Moja siostra zostawiła mnie tu, no ale nie
mam jej za złe w końcu musi też sama wybierać... Ale jeśli ktoś coś jej
zrobi nie będę mógł zareagować!"
Gdy tak myślałem wpadałem nie chcący na kogoś.
- Przepraszam. - powiedziałem
- Nic nie szkodzi. - odpowiedział miły i spokojny głos wadery
Podniosłem się i zobaczyłem waderę białą jak śnieg ze skrzydłami.
Gdy tak myślałem wpadałem nie chcący na kogoś.
- Przepraszam. - powiedziałem
- Nic nie szkodzi. - odpowiedział miły i spokojny głos wadery
Podniosłem się i zobaczyłem waderę białą jak śnieg ze skrzydłami.
- Jestem Redlife.- powiedziałem uśmiechnięty
- Ja Asiva.
<Asiva?>
- Ja Asiva.
<Asiva?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz